Witam bardzo serdecznie! Chciałabym podzielić się moją "przygodą ze zdrowym stylem życia". Nie zawsze byłam osobą otyłą. Moje problemy z nadwagą pojawiły się najpierw niewielkie, po pierwszej, następnie spore po drugiej ciąży. Bardzo trudny poród, zakończony rozległą i poważną operacją ginekologiczną, związane z tym problemy zdrowotne, trudności z pogodzeniem się z sytuacją, z jaką przyszło mi się zmierzyć, spowodowały, że moja waga osiągnęła 89,2 kg. Bardzo źle czułam się w swoim ciele, jednak nie miałam w sobie na tyle silnej woli i determinacji, żeby cokolwiek z tym zrobić. Pojawiły się poważne problemy zdrowotne. Groziła mi kolejna poważna operacja ginekologiczna, która dawałaby gwarancję poprawy tylko na kilka lat. Mój ginekolog zasugerował, że zrzucenie kilku zbędnych kilogramów może mi pomóc uniknąć owej operacji.